24 lipca 2021 /FP | Family News Service
Instytucja MIVA Polska działająca przy Episkopacie Polski w dniach 18-25 lipca już po raz 22. zorganizowała Ogólnopolski Tydzień św. Krzysztofa. W tym czasie kierowcy szczególnie wspierają misjonarzy. „Zachęcamy, by spojrzeli na licznik samochodu, policzyli kilometry i jako swój dar przekazali wyliczoną kwotę na pojazdy, których misjonarze bardzo potrzebują (1 kilometr to 1 gr). MIVA Polska wspiera misje w tym konkretnym wymiarze” – powiedział ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor tej instytucji.
Akcja św. Krzysztof 1 grosz za 1 kilometr nie jest jedyną inicjatywą podejmowaną w Tygodniu św. Krzysztofa. „MIVA Polska od początku promuje też tzw. Dekalog Kierowcy. Oprócz breloczków do samochodu albo modlitw o szczęśliwą podróż rozdajemy właśnie obrazki z wizerunkiem św. Krzysztofa i Dekalogiem Kierowcy, w którym jest mowa o najważniejszych zaleceniach dla osób kierujących pojazdami, np. ‘nie bądź egoistą na drodze’, a przede wszystkim ‘kierujmy się miłością na drodze’. Dodajemy też ‘Bądź chrześcijaninem także na drodze’” – wyliczył ks. Jerzy.
Inicjatywy podejmowane przy okazji Tygodnia św. Krzysztofa mają na celu m.in. podniesienie poziomu bezpieczeństwa podróży jednostek, ale i całych rodzin. Odpowiedzialność ojca lub matki rodziny przejawia się m.in. poprzez to, że dba o bezpieczną podróż swoich najbliższych. Cel podróży albo komfort jazdy są ważne, ale bezpieczeństwo rodziny to absolutny priorytet.
Jak podkreślił ks. Kraśnicki, najważniejsze w tym czasie jest wsparcie modlitewne i materialne dla misjonarzy. W sobotę 24 lipca jest obchodzony Dzień Bezpiecznego Kierowcy, a główny dzień uroczystości przypada w niedzielę 25 lipca; centralne obchody odbędą się w Łapach w parafii św. Krzyża (diecezja łomżyńska). Myślą przewodnią tegorocznych obchodów są słowa: „W drogę do Źródła Życia”.
MIVA Polska działa w ramach Komisji Episkopatu Polski ds. Misji i wspiera zakup środków transportu dla misjonarzy. W Polsce powstała w roku 2000, jako idea przeszczepiona z Austrii, gdzie MIVA (Mission Vehicle Association; niem. Missions-Verkehrs-Arbeitsgemeintschaft) działa od 1947 r.
MIVA powstała w Niemczech, w Kolonii, w 1927 r. Założył ją misjonarz oblat – Paweł Schulte. Dyrektor MIVA Polska opowiedział o dramatycznych okolicznościach powstania tej instytucji: „Motywem do tego była śmierć kolegi o. Pawła – misjonarza w dzisiejszej Namibii. Ten młody ksiądz zachorował i z powodu braku transportu podróż do szpitala trwała zbyt długo. O. Paweł wiedział, że gdyby były lepsze środki transportu, misjonarze nie musieliby tak łatwo tracić życia. W takich przypadkach liczy się każda chwila. Warto dodać, że o. Paweł Schulte był miłośnikiem latania. Był to odważny człowiek, który miał wizję ewangelizacji przy użyciu nowych środków transportu. Jest tu pewna analogia do św. Maksymiliana Marii Kolbego”.
Dzięki pomocy MIVA Polska misjonarze mogą dojechać tam, gdzie są potrzebni. Instytucja wspiera polskich misjonarzy, którzy pracują w prawie 100 krajach świata. Rocznie MIVA realizuje ok. 100 projektów. Dzięki jej zaangażowaniu udało się kupić m.in.: samochody, motocykle, rowery, łodzie, busy, ambulanse, ale także wózki inwalidzkie, konie, rikszę oraz paralotnię.
Ks. Jerzy Kraśnicki wyraził wdzięczność za pomoc okazywaną przez kierowców. „Cieszymy się i dziękujemy wszystkim kierowcom i podróżującym, którzy biorą udział w akcji MIVA Polska 1 grosz za 1 kilometr” – podkreślił ks. Jerzy. „Muszę tylko dodać, że ci, którzy dziękują za te przejechane kilometry, ci starają się też jeździć bezpiecznie i być chrześcijanami także na drodze. To powiązanie jest bardzo widoczne. Potrafią też podziękować, a owocem tej wdzięczności są te pojazdy, które zakupujemy każdego roku, o czym też informujemy na www.miva.pl” – dodał ks. Kraśnicki.
Do włączenia się w obchody Tygodnia św. Krzysztofa zachęcił również ks. bp Jerzy Mazur SVD, Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji: „Podziękujmy za Bożą pomoc i opiekę w naszych codziennych podróżach i wesprzyjmy swoim darem naszych misjonarzy i misjonarki, a z naszej wdzięczności za szczęśliwie przejechane kilometry zrodzą się wielkie rzeczy, na miarę, którą sam Bóg zamierzył”.